Nasi w Hiszpanii – relacja dzień po dniu

Dzisiaj zaczęliśmy dzień ze śniadaniem i wyszliśmy na zajęcia z hiszpańskiego. Po godzinie tematu teoretycznego, zaczęła się nasza gra terenowa. Musieliśmy skompletować listę produktów, napisać ich cenę i zrobić im zdjęcie. Musieliśmy się również po hiszpańsku spytać kogoś obcego która jest godzina i wtedy powróciliśmy do nauczyciela i pokazaliśmy mu to. Wszyscy zdali. Zjedliśmy obiad i zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Jedna poszła na ćwiczenia do miejsca gdzie mieliśmy zajęcia z symulacji, a druga poszła z Miguelem do jego miejsca pracy. Tam poznaliśmy mechaniczne i elektryczne połączenia i BHP. Zaczęliśmy od początku, przeszedłszy przez końcówki do robota takie jak chwytaki i głowice malujące, skończywszy na programowaniu prawdziwego 6 osiowego robota Omron. W końcu wróciliśmy po czekaniu na busa, który nie przyjechał na oczekiwaną godzinę i zjedliśmy przepyszną kolację. Wtedy rozeszliśmy się do pokoi i poszliśmy spać. Nic tylko czekać na przyjście następnego dnia!

Dziś niedługo po śniadaniu udaliśmy się na lekcje hiszpańskiego, na której uczyliśmy się nazw miesięcy i zawodów. Po obiedzie wyszliśmy na autobus i pojechaliśmy na zajęcia z robotyki gdzie programowaliśmy roboty używane do przenoszenia przedmiotów. Wieczór każdy spędził w swoim gronie odpoczywając po pracowitym dniu.

Dzisiaj dzień zaczął się zwyczajnie, przed zajęciami z robotyki każdy udał się na swój zaplanowany czas wolny, po którym na zajęciach uczyliśmy się programować proste czynności robotów. Dzień minął szybko a po zajęciach spędziliśmy razem czas na tarasie.

Dzisiejszy dzień zaczęliśmy od przygotowania śniadania na wyjazd. Po spakowaniu niezbędnych rzeczy i zjedzeniu śniadania pojechaliśmy autokarem do Kadyksu. Zwiedziliśmy najciekawsze miejsca tego miasta, po czym udaliśmy się na plaże. Spędziliśmy tam miło 5 godzin, po czym wypoczęci i opaleni wróciliśmy do autokaru.

Dzisiaj mieliśmy dzień wolny który zaczęliśmy od pysznego śniadania, następnie o godzinie 9:45 wyruszyliśmy na zwiedzanie Katedry Najświętszej Marii Panny w Sewilli oraz wyszliśmy na Giralde z której można było podziwiać panoramę Sewilli. Po zwiedzaniu czekał na nas obiad.

Dzień standardowo zaczęliśmy od zjedzenia śniadania, po którym udaliśmy się na kolejną lekcję języka hiszpańskiego. Nauczyliśmy się kolorów, państw i narodowości. Po krótkiej przerwie poszliśmy na obiad. O godzinie 14 zebraliśmy się aby udać się na praktyki. Poznaliśmy podstawy działania robotów i przeszliśmy pierwsze wirtualne szkolenie w programowaniu robota. Po powrocie zjedliśmy kolacje i rozpoczęliśmy integrację.

Dzisiejszy dzień zaczęliśmy od pysznego śniadania, a następnie wraz z Panią przewodnik ruszyliśmy na zwiedzanie Sevilli. Pogoda nam dopisała, bo nie było aż tak gorąco. Zobaczyliśmy takie miejsca jak:

– Katedra Najświętszej Maryi Panny (Catedral de Santa Maria de la Sede de Sevilla)

i La GIralda.

– Plac Hiszpański (Plaza Espana)

– Metropol Parasol

Chodziliśmy również pięknymi, hiszpańskim uliczkami.

Zaraz po obiedzie ruszyliśmy na zajęcia z robotyki. Poznaliśmy tam jak narazie same podstawy działania robotów, ale od czegoś trzeba zacząć.

Jesteśmy już w Sevilli. Dotarliśmy do miejsca gdzie mieszkamy o 00.30 i zostaliśmy przydzieleni do naszych pokoi po czym zmęczeni po całej podróży poszliśmy spać. Rano wstaliśmy na śniadanie i o 10.30 poszliśmy na lekcje języka hiszpańskiego. Po obiedzie poszliśmy na krótki spacer po Sevilli i wróciliśmy na kolację. Dzisiejszy dzień zakończyliśmy świetna zabawą którą były kajaki.

Rozpoczęliśmy naszą podróż do słonecznej Sewilli. Przed wyjazdem wraz z naszymi opiekunami dopełniliśmy w szkole formalności – upewnienie się, że mamy ze sobą wszystkie niezbędne dokumenty.

Nasi opiekunowie dali nam wskazówki na bezpieczną podróż oraz opowiedzieli o głównych kwestiach związanych z pobytem w Sewilli.

Wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani co nas czeka w Hiszpanii.

Mamy zaplanowane mnóstwo zajęć oraz atrakcji na które z niecierpliwością czekamy.

O godzinie 13:30 wyjechaliśmy naszym busem z pod naszej szkoły. W drodze lotnisko Jana Pawła II w Krakowie, z którego to mieliśmy wylot samolotem do Hiszpanii, zatrzymaliśmy się na chwilowy postój.

Podróż busem okazała się być bardzo komfortowa oraz bezpieczniejsza.

Na lotnisko dotarliśmy o godzinie 16:15.

Po chwilowym oczekiwaniu przeszliśmy całą procedurę kontrolną związaną z dopuszczeniem nas do samolotu.

O 20:15 wylecieliśmy z lotniska.

Dla wielu z nas był to pierwszy lot samolotem w życiu. Mimo początkowych niepewności, lot był bardzo przyjemny i bezpieczny.

Mimo że dzisiejsza podróż była długa i męcząca, wierzymy, że nasze zajęcia oraz pobyt w tak pięknym kraju zrekompensują nam ten dość męczący dzień.

Więcej o naszych wrażeniach z pobytu w następnych dniach!